Święto Niepodległości 11 Listopada jest
dla wszystkich Polaków jednym z najważniejszych świąt
państwowych. Obchodzimy je na pamiątkę odzyskania niepodległości
w 1918 roku, po 123 latach niebytu państwowego pod zaborami.
Jest ono symbolem naszej suwerenności i wyzwolenia się spod
jarzma obcych.
Od 1939 roku przez prawie 60 lat okupacji
niemieckiej, a potem sowieckiej obchody dnia 11 Listopada były
zakazane, a udział w nich często kończył się szykanami i
represjami. Mimo to Polacy nigdy nie tracili nadziei na ponowną
suwerenność narodową, oddając nawet w najtrudniejszych czasach
hołd wskrzesicielom Rzeczypospolitej.
Upadek bloku sowieckiego przywrócił nam
możliwość świętowania niepodległości Narodu i Państwa Polskiego.
Zdawało się, że będzie to trwały i niezakłócony niczym porządek
w odrodzonej Rzeczypospolitej. Niestety, tak się nie stało,
czego potwierdzeniem są ostatnie burdy uliczne w Warszawie w
dniu 11 Listopada 2011 roku. Są one jednym z owoców
antypolskiej, a także antykatolickiej, lewackiej demokracji Unii
Europejskiej, która krok po kroku skutecznie unicestwia zarówno
patriotyzm, jak i polskie tradycje narodowe. Antynarodowa,
masońska propaganda, wspierana przez wrogie Polsce siły państw
niegdyś zaborczych, prezentowana w polskojęzycznych mediach od
samego początku restytucji Rzeczypoospolitej po tzw. "okrągłym
stole" sieje nienawiść do wszystkiego, co polskie, narodowe,
katolickie. Wspierana przez obce kulturze polskiej byty
państwowe zarówno ideologicznie jak i finansowo, przygotowywała
przez ponad 20 lat podłoże do tego, czego doczekaliśmy się w
Warszawie w dniu 11 Listopada 2011 roku: do prób uniemożliwienia
godnego obchodu Święta Niepodległości w naszym własnym kraju.
Nie może dziwić zatem, że najgorszy
element rodzimy odwołał się do posiłków z kraju, który był
jednym z zaborców, a następnie zapisał się najgorszymi zgłoskami
zbrodni ludobójstwa podczas II wojny światowej - z Niemiec.
Wszystko to się działo przy absolutnej bierności obecnie
rządzących w Polsce, popierasnych przez państwa ościenne, pomimo
wyraźnych, otwartych ostrzeżeń i doniesień o planowanym przez
niemieckie bojówki ataku na terytorium Państwa Polskiego, by
zakłócić (a w dalszej perspektywie czasowej możliwie zniszczyć
tradycję obchodów Niepodległości Polski).
Polonia Semper Fidelis jak najostrzej
potępia działania polskojęzycznych elementów
lewacko-antypolskich oraz bojówek niemieckich, które zakłóciły
na wzór otwartej agresji przeciwko Państwu Polskiemu obchody
Święta Niepodległości. Żądamy od polskich prokuratur i sądów
przykładnego ukarania winnych - nie tylko na podstawie przepisów
kodeksu wykroczeń o zakłóceniu porządku publicznego - na
podstawie przepisów kodeksu karnego. Żądamy od sprawujących
władzę w Polsce o wystąpienie z oficjalnym protestem do władz
Niemiec oraz złożenia takowego protestu na forum
międzynarodowym, jako że atak na polskie święto narodowe jest
pogwałceniem wszelkich konwencji i powinien byc traktowany jako
taki.
Polonia Semper Fidelis potępia w całej
rozciągłości działania antypolskich, polskojezycznych mediów,
prowadzących od wielu lat działania, zmierzające do powtórnej
anihilacji polskich wartości najwyższych i wspierających takowe
działania. Wspieranie obcych kulturze polskiej i polskiej
państwowości kierunków - w imię tzw. demokracji - powinno być
zakazane ze skutkiem natychmiastowym.
Potępiamy również antypolskość obecnie
rządzących w Polsce, którzy nie tylko nie uczynili nic, by nie
dopuścić bojówek niemieckich (pomimo posiadanych, potwierdzonych
danych) w granice Państwa Polskiego, lecz także wspierają
wszelkie ekscesy, obce polskiej kulturze i tradycji narodowej.
Są oni w pełni odpowiedzialni za wydarzenia, do których doszło w
dniu 11 Listopada 2011 roku, których nie można traktowac inaczej
jak otwartą agresję na Polskę.
Za zgodność:
Stanisław Matejczuk
Koordynator PSF
|